Kasia w Polsce po raz piętnasty

To prawda, że urodziła się w Berlinie, ale niemal każdą wolną chwilę spedza w Polsce. Jadzia (moja córka a mama Kasi) wykorzystuje każdą okazję, by Kasia uczyła się języka polskiego, by poznawała Jej Ojczyznę. Chyba niewielki procent rodowitych Polaków już tyle widziało, co ta siedmiolatka. Tym razem zaplanowaliśmy wyjazd do Zakopanego do ks. Stanisława, ale gdy ten przyjechał do Krakowa, gdzie miał operację, trzeba było zmienić plany. Skorzystaliśmy z zaproszenia do Częstochowy gdzie spędziliśmy trzy dni. Resztę czasu spędziliśmy w Krakowie. Na początek Niedziela palmowa w Bieżanowie!

NIEDZIELA PALMOWA W KRAKOWIE - NOWYM BIEŻANOWIE

W RADIO KRAKÓW

W Wielki Wtorek odwiedziliśmy Radio Kraków, najstarszą w Polsce rozgłośnie regionalną. 15. lutego 1927 r. jako pierwsza przed mikrofonem zasiadła Lena Meyerholdowa - mama kolegi - przewodnika Ryszarda. "Halo! Halo! Tu Polskie Radio Kraków, fala 422" to były jej pierwsze słowa. Dwa miesiące później w świat popłynął hejnał z wieży mariackiej. Kiedyś Radio miało inną siedzibę - przy ulicy Szlak, dziś nowoczesny bydynek przy ul. Słowackiego.

A oto fragment audycji pt. "Święta Wielkanocne na Świecie" - mówi Kasia!

U MALARZA WIESIA NOWAKA

W Wielkim Tygodniu odwiedziliśmy też Wiesia Nowaka, jednago z najwybitniejszych malarzy batalistów. Kasi i jej kuzynce Ani bardzo spodobały się konie. Pod okiem mistrza spróbowały swych sił!

KASIA W CZĘSTOCHOWIE

Krótka, wydawać się mogło, przelotna znajomość (udział w uroczystościach imieninowych Piotrka Śliwińskiego, spacer na Kopiec Marszałka i wspólnie z Grzegorzem i jego kolegą, wypita herbata w moim mieszkaniu) sprawiła, że odważyłem się poprosić o gościnę w Częstochowie... Grzesiu, jego rodzice, rodzeństwo i cała rodzina przyjęli nas z niezwykłą serdecznością i gościnnością. To doprawdy było królewskie przyjęcie. Trochę pogoda nie dopisała, a i okres przedświąteczny nie jest najlepszy, a jednak było cudownie! Dzięki Drodzy Przyjaciele! Kasia poznała nowych przyjaciół, zobaczyła też najważniejsze Sanktuarium Maryjne w Europie Środkowej i Czarną Madonnę, o której, jak mi przypomniała, śpiewano na chrzcie Marysi (siotrzyczki Kasi).

WIELKA SOBOTA, 7 KWIETNIA 2012 - POŚWIĘCENIE POSIŁKÓW W BIEŻANOWIE NOWYM

Już w ubiegłym roku była Kasia na poświęceniu posików w Rynku Głównym, więc tym razem przy nie najlepszej pogodzie zostaliśmy w Bieżanowie.

NA RĘKAWCE

Niemal zimowa aura sprawiła, że w Poniedziałek Wielkanocny zrezygnowaliśmy z Emaus, ale we Wtorek Wielkanocny pogoda bardzo się poprawiła, więc (jak rok temu) udaliśmy się pod Kopiec Krakusa, by uczestniczyć w jednym z najsłynniejszych polskich odpustów - w "Rękawce". Nazwa ta po raz pierwszy pojawiła się w XVII wieku i oznaczała wzgórze, na którym usypano kopiec. Już w XV w, odbywały się tu obrzędy zaduszek wiosennych z ucztą pogrzebową. Prawdopodobnie odbywały się one w pierwszy dzień wiosny. Wzgórze było wówczas iluminowane, sadzono drzewa i organizowano pokazy walk by odpędzić złe moce. Zakopywano monety z podobiznami św. Jana. Później organizowano stypy za zmarłych, którym poświęcano chleb, jajka i jabłka, by mogły się posilać dusze zmarłych. Stąd pochodzi zwyczaj zrzucania pożywienia ze stoku Kopca. W połowie XIX w. zakazano wchodzenie na Kopiec, a uroczystości przeniesiono pod kościół św. Benedykta. Obecnie uroczystości przypominają festyn ludowy z różnego rodzaju turniejami i zabawami, tak pod Kopcem jak i na Wzgórzu Lasoty k. kościoła św. Benedykta,w którym tego dnia odprawiana jest msza święta.

KASIA W KRAKOWIE 10 Kwietnia 2012 r. - w drugą rocznicę tragedii smoleńskiej.

Choć główne uroczystości rocznicowe odbyły się w Warszawie, jednak w innych miastach Polski, w tym i w Krakowie, nie zapomniano o śmierci wielkiego prezydenta, jego małżonki i 94 innych osób. Główny punkt uroczystości to msza święta w Katedrze Wawelskiej i wiec połączony z zapaleniem zniczy pod Krzyżem Katyńskim. Pod Wawelem spotkaliśmy wielu kolegów i przyjaciół m. in. Witka Gadowskiego- dziennikarza Gazety Polskiej, byłego dyrektora TV Kraków, a później I programu TVP, dr Jarka Szarka z IPN-u Kraków, Maćka Wojciechowskiego, znanego reżysera, Dyrektora Muzeum Fotografii. Godzinę później powitaliśmy na Dworcu Głównym Jadzię (mamę Kasi) i Marysię.

z Jarkiem Szarkiem

z Witkiem Gadowskim